Etykiety

czwartek, 12 września 2013

UWAGA: POŻĄDANIE!



Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.
(Mateusz, 6, 24)


Miłość to wielkie słowo, zwłaszcza w odniesieniu do jej najpiękniejszego przejawu, czyli szczerej, bezwarunkowe, pochodzącej od Boga  miłości do bliźniego. Ale też miłość może się stać czymś, co będzie nas niszczyć: narzędziem w rękach szatana.

Staje się tak, gdy zapragniesz jakiejś rzeczy materialnej. Zaczniesz coraz mocniej zabiegać o pieniądze, mimo że to, co masz, wystarcza na godne życie. Zabiegasz i wzdychasz do konkretnej rzeczy, przez którą akurat można cię skusić, która jest twoją przynętą… Myślisz coraz więcej i więcej o obiekcie tego pożądania, na nim skupiasz wszystkie twe siły aż przychodzi moment, że pełen emocji kupujesz to, co zostaje ci podsunięte. A później okazuje się, że kupiłeś bubel albo rzecz, która akurat nie była ci w gruncie rzeczy tak naprawdę potrzebna albo kupiłeś wadliwy samochód.

Pojawia się kolejna potrzeba, wciągając w wir tego świata, odciągająca od chwil dla Pana. Czujesz potrzebę posiadania jeszcze i jeszcze więcej, co zawsze daje się logicznie wytłumaczyć na przykład zbieraniem na coś konkretnego, części do tego samochodu, pieniędzy na garaż... Szybko okazuje się, że tak w zasadzie to przydałby się lepszy samochód, większy dom, młodsza żona…

Boży przeciwnik skutecznie karmi podświadomość emocjami, które wynaturzają Bożą Miłość, karmiąc miłością do rzeczy materialnych. Godzinami potrafisz siedzieć w Internecie, przeglądając kolejne okazje, aż staje się to nałogiem. Coraz mniej rozmawiasz z własną żoną i dziećmi, aż staje się to normą. Aż pewnego dnia, nie wiadomo kiedy i jak, zostajesz sam. Sam na sam z nowym samochodem ale i z przekleństwem mamony, które sprawia, że i go zaraz stracisz, podobnie jak własną duszę. Nieświadomie zaprosiłeś do siebie zło, które przyciąga kolejne zło…

Mamona wysysa energię z duszy, zasłania światło boże, które puka do sumienia. Jest to niszczycielska siła, która ogarnia gorączką chciwości i pożądliwości ciało. Zakorzenione w podświadomości zło, które jest na usługach mamony, pragnie nakarmić zmysły, podczas gdy nadświadomość, w której jest światło Bożej Mądrości bezskutecznie to odradza, bo twoja wolna wola jest zamroczona gorączką pożądania.

Ale Pan czuwa nad tobą. Posyła znaki i stawia na twej drodze swoich posłańców, byś przejrzał na nowo. A gdy zawołasz w chwili zrozumienia, wyciąga swą dłoń, by wyrwać się z grząskiego bagna. Posyła swego Ducha, by cię oczyścił. Jednak nic nie może On zrobić, gdy nasza wolna wola opanowana jest przez ciemne chmury pożądania.

Zawsze liczy się ŚWIADOMY wybór. To on sprawia, że albo popłynie przez ciebie niszczycielska siła pożądania, albo spokój Bożego Ducha. Dlatego nawet jeśli jesteś teraz opętany pożądaniem do rzeczy materialnej tego świata, wybierz świadomie to, co najlepsze dla twej duszy: Światło Boga. Wezwij go głośno na pomoc. Ukorz się przed nim, żałuj za to, co się stało i oddaj mu  to wszystko, z wiedzą, że sam nie dasz rady.

Możesz odczuwać psychiczne napięcie, bo zacznie się walka w duchowej przestrzeni wokół ciebie. Pojawi się napięcie pomiędzy ciałem a duchem o którym napisał św. Paweł w Liście do Galatów:

16 Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. 17 Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. 18 Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa.
19 Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, 20 uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, 21 zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą.
22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa.
24 A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. 25 Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. 26 Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc.
(Galatów, 5, 16-25)

Uwierz mi, On przyjdzie na pewno. Świadomie zaproszony, Pan wejrzy w Ciebie, swoje ukochane dziecko i ześle Ducha, by Cię uwolnił. Może nie będzie to łatwe. Nie będzie proste i natychmiastowe. Ale uzdrowienie zacznie się z chwilą, gdy świadomie zaprosisz Boga do swego serca. Ważne, byś nie grzeszył więcej. Wyjdź naprzeciw Panu. Porzuć to, do czego lgnęło twoje serce, na co patrzyły twe oczy. Zacznij zbierać prawdziwe skarby, które dadzą ci owoce Ducha: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Czy może być coś cenniejszego w życiu? Dlatego:

9 Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się, i kradną. 20 Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się, i nie kradną. 21 Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje.
(Mateusz, 6, 19-22) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz