dr Geoff Tunnicliffe i papież Franciszek
fot. romereports.com
Papież Franciszek i sekretarz generalny Światowego Aliansu Ewangelicznego (WEA) optymistycznie w sprawie relacji dwustronnych.
Delegacja Aliansu spotkała się z papieżem i przedstawicielami
Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan (PCCU), by
porozmawiać o dziedzinach potencjalnej współpracy.
W swoim przemówieniu do Rady sekretarz generalny Aliansu, dr Geoff Tunnicliffe, powiedział:
"Zdajemy sobie sprawę z różnic pomiędzy naszymi tradycjami. Stwierdzamy jednak, że istnieją przed nami wspólne zadania".
Podkreślił, że choć "ewangeliczni chrześcijanie są bardzo
zróżnicowaną grupą, do której należą ludzie i kościoły z tradycji
zielonoświątkowej, reformowanej, baptystycznej i niezależnej", to łączy
ich "wiara w Pana Jezusa Chrystusa i pragnienie, by służyć Bożemu
Królestwu." Jak dodał, mają oni "serce i pasję dla duchowej odnowy,
transformacji i sprawiania, by Jezusa poznawano na całym świecie".
- Postrzegamy ten czas jako nową erę w stosunkach ewangeliczno-rzymskokatolickich - zaznaczył.
Jak stwierdził, istnieje wiele krajów, w których wierzący z obu tych
społeczności współpracują ze sobą "w odpowiedzi na tragiczne problemy
społeczne".
Podał też przykład.
- Wiemy, że w wielu miastach na świecie ewangeliczni i
rzymskokatoliccy chrześcijanie współpracują w odpowiedzi na handel
ludźmi, a ewangeliczni i katoliccy uczeni i aktywiści zaczęli
współpracować, by przeanalizować i odpowiedzieć na okropne problemy
związane z prześladowaniami religijnymi - stwierdził.
Światowy Alians Ewangeliczny uznaje ponadto sprawy takie jak
rozbrojenie nuklearne czy szukanie sprawiedliwości, jeśli chodzi o ludzi
skrajnie ubogich jako kolejne dziedziny możliwej współpracy ze swoimi
partnerami, także z odpowiednimi działami w Watykanie.
Odnosząc się do różnic teologicznych, dr Geoff Tunnicliffe
podkreślił, że ewangeliczno-katolickiej współpracy w sprawach
społecznych powinna towarzyszyć "publiczna dyskusja na nowym poziomie na
temat naszych podstawowych przekonań, spraw, zarówno tych, co do
których ewangeliczni i katolicy zgadzają się, jak i tych, w których się
różnią".
Uzupełnił to następnie, stwierdzając, że "głębszemu poziomowi
wspólnej miłości do bliźnich powinien towarzyszyć wyższy poziom
publicznej dyskusji na temat fundamentalnej teologii i etyki".
Dlaczego?
- To będzie miało wartość edukacyjną dla członków naszych kościołów.
Da odpowiedzi poszukującym zainteresowanym wiarą chrześcijańską, których
pytania mogły zostać rozbudzone przez naszą wspólną miłość do bliźnich -
wyjaśnił.
Papież Franciszek, zwracając się do delegacji, powiedział:
"Od początku istniały podziały pomiędzy chrześcijanami i niestety
również dziś społeczności rywalizują ze sobą i znajdują się w
konfliktach. To osłabia naszą zdolność do wypełniania przykazań Pana, by
głosić ewangelię wszystkim narodom. Nasze podziały szpecą piękno
nieskazitelnej szaty Chrystusa, choć nie niszczą całkowicie głębokiej
jedności wynikającej z łaski we wszystkich ochrzczonych. Skuteczność
chrześcijańskiego przesłania byłaby, bez wątpienia, większa, gdyby
chrześcijanie pokonali podziały i razem cieszyli się sakramentami,
szerzyli Słowo Boże i nieśli świadectwo przez dobroczynność".
Dodał, że rozmowy pomiędzy Światowym Aliansem Ewangelicznym i
Papieską Radą ds. Popierania Jedności Chrześcijan "otworzyły nowe
horyzonty poprzez wyjaśnienie nieporozumień i pokazanie drogi do
pokonania uprzedzeń".
- Mam nadzieję, że te rozmowy będą dalej
inspirować nasze wspólne świadectwo i wysiłki na rzecz ewangelizacji -
oświadczył Franciszek i również wyraził nadzieję na "nową erę" w
stosunkach pomiędzy katolikami i ewangelicznymi chrześcijanami, aby
"wola Pana, by ewangelia dotarła do krańców ziemi, mogła zostać w pełni
zrealizowana".
Artykuł za portalem
http://chnnews.pl/