Etykiety

poniedziałek, 2 września 2013

Patrz na co patrzysz

Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. 23 Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność! 24 Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi.
Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.”
(Mt 6,22-24)


Karmisz się tym, na co patrzysz. Dosłownie.

Oczy to nie tylko „zwierciadła duszy”, lecz są dla duszy tym, czym jama ustna dla ciała. Patrzysz na piękno krajobrazu i karmisz tym duszę. Ale tym samym okiem pożądliwie patrzysz na kobietę i karmisz zmysły nieczystymi wyobrażeniami. Tym samym okiem patrzysz później na żonę, która dwoi się i troi przy garach, by zdążyć z obiadem ale przed oczy wciąż przychodzi ci widziana wcześniej kobieta. Narasta żądza.

Oko cieszy się z mądrego tekstu, który ożywia duszę, ale to samo oko karmi się tanią sensacją, zubożając ducha. Oko widzi bogactwo barw i różnorodność Stworzenia w przyrodzie, wchłania Piękno. Duszę przepełnia zachwyt. Ale to samo oko widzi później bogactwo sąsiada, jego nowy samochód, nową żonę, zapewne niewyobrażalne bogactwo. Narasta zawiść.

Oko dostrzega możliwości władzy
i patrzy władczo na świat.
Oko widzi zalety bycia twardym i bezwzględnym w życiu
i takie się staje w spojrzeniu na braci.
Oko widzi powszechną pogoń za modą i nowinkami
i rzuca się na kolejne „okazje”.

Każdego dnia nasze oczy bombardowane są złem w najróżniejszej postaci. Ukryta i jawna pornografia. Przyzwolenie na zdradę w imię mylnego szczęścia. Sączona do mózgu hipochondria w reklamach coraz to nowych leków. Pochwała bogacenia się, przy marginalizowaniu ludzi biednych i utożsamianiu ich z marginesem społecznym, życiowymi nieudacznikami. Setki, tysiące reklam i działań manipulacyjnych w świecie Internetu. Coraz to nowsze i bardziej wyszukane programy kulinarne gdy coraz więcej ludzi nie ma co do garnka włożyć.

Jezus mówi wprost:
I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego.
(Mt, 18,9)

Jezus prosi, być uważał na to, na co patrzysz. A jeśli już zobaczyłeś zło, nie oglądaj się za nim. Nie odwracaj po raz drugi za ciałem kobiety. Nie szukaj okazji w Internecie. Bo pokuszenie skończy się zwiedzeniem. Bo zawładnie tobą mamona. Miej oko czyste, spokojne, łagodne dla braci i rodziny. Bo im będzie ono czystsze, tym serce będzie spokojniejsze. Im mniej owoców na pokuszenie będzie widziało, tym mniejszej liczbie ulegnie.

Im czystsze oko, tym czystsza dusza, aż stanie się zwierciadłem dla Boga, naszego najlepszego Przyjaciela...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz