2
szklanki maki gryczanej*
1
szklanka maki jaglanej**
3
łyżki LSM+S***
1
łyżka skrobi kukurydzianej
po
dużych szczyptach kurkumy i imbiru
szczypta
soli
1
szklanka wody
2,5
szklanki mleka roślinnego****
Połącz
suche składniki, dodaj mokre i dokładnie wymieszaj.
Dodaj tyle
płynu (wody/mleka roślinnego), by uzyskać ciasto konsystencji
gęstej śmietany.
Przykryj miskę i odstaw do lodówki na ok. 2
godziny. Przed smażeniem wymieszaj ciasto i jeśli trzeba dodaj
trochę płynu do uzyskania pożądanej konsystencji (ja musiałam dodać). Smaż na
rozgrzanej patelni. Każdorazowo przed nalaniem ciasta wlej kapkę
oleju z pestek winogron.
Z
tej porcji ciasta wyszło 16 naleśników o średnicy 20 cm.
Pyszne,
sycące, pięknie pachnące gryką naleśniki mają ciekawą
konsystencję. Na początku są lekko chrupiące z wierzchu i jeśli
takie właśnie lubisz zjadaj je bezpośrednio po upieczeniu. Później
stają się miękkie i trochę przypominają placki ziemniaczane.
Zjedliśmy
je z kremem orzechowo-czekoladowym + dżem z czarnych porzeczek (bez
cukru). Połączenie słodkiego kremu i kwaskowych porzeczek dało
wyśmienity efekt.
Naleśniki szybko znikały z talerza... A nasz
synek stwierdził, że to najlepsze naleśniki jakie jadł.
*
Aby uzyskać mąkę gryczaną i ** jaglaną wystarczy zmielić w
młynku do kawy niepaloną kaszę gryczaną i kaszę jaglaną. Obie
kasze kupuję na rynku od gospodarza. Te z marketu są nie
porównywalne zarówno w smaku jak i w jakości.
Mielenie kaszy gryczanej na mąkę
Mielenie kaszy jaglanej na mąkę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz