Szukasz Boga, zadajesz Mu pytania
a zamiast odpowiedzi czujesz w sercu narastający smutek?
Kochasz Jezusa i pragniesz iść po
Jego śladach ale dopadło cię zniechęcenie, czyniąc bezwolnym każdy twój krok?
Pragniesz zaufać Bogu, ale wciąż
czujesz się stłamszony smutkami tego świata, niepewny co do przyszłości, pełen
lęków i braku nadziei?
Jeśli tak, to prawdopodobnie
jesteś atakowany przez bożego nieprzyjaciela, któremu wyrywasz się z rąk. Przesłonił
ci Boże Światło swą chmurą zwątpienia, sącząc smutek i podsuwając złe emocje.
Nie lękaj się. Pan cię nie
opuścił! Wręcz przeciwnie. Jak zawsze, On trwa przy tobie. Czuwa, by ogień,
który cię hartuje nie spalił cię, lecz umocnił.
Umiłowani! Temu żarowi, który w pośrodku was trwa dla waszego
doświadczenia, nie dziwcie się, jakby was spotkało coś niezwykłego, 13
ale cieszcie się, im bardziej jesteście uczestnikami cierpień Chrystusowych,
abyście się cieszyli i radowali przy objawieniu się Jego chwały.
(1 Piotra 4:12-13)
Nie dziw się, że to spada akurat
na ciebie. Walka dobra ze złem jest całkiem realna a wyrywanie się z sideł
złego naprawdę boli. Dlatego zło przeprowadza atak za atakiem, próbując zdusić
w tobie każdą dobrą myśl. Zamiast niech, rozciąga chmurę goryczy i zwątpienia w
dobro. Gdy spróbujesz walczyć, zwątpienie się tylko pogłębi, osaczając ciemnymi
myślami. Bo samemu nic nie zdziałasz. Za to w Panu możesz wszystko. On
zwyciężył śmierć i szatana, i dokładnie przewidział miejsce, w którym właśnie
się znalazłeś. Więc jedyne co możesz wtedy zrobić, to zawołać głośno do Pana:
Panie, pomóż! Przyjdź mi z pomocą Boże! Przyjdź, bo nie mam siły nawet się
modlić.”
A wtedy On przyjedzie, zgodnie z obietnicą.
Podobnie także Duch przychodzi z pomocą
naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch
przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. 27 Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha,
[wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą.
(Rz 8,26-27).
Pamiętaj, że nawet w najgłębszej
ciemności, Pan jest z tobą. Choćbyś szedł najciemniejszą doliną – ON jest z
tobą. On był przy twoim stworzeniu i będzie przy odejściu z tego
świata. Był, jest i będzie przy Tobie w każdym momencie życia a zwłaszcza w chwili próby, która
hartuje twą duszę. A jeśli naprawdę Go kochasz, ma dla ciebie niezwykłą
obietnicę
lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane, to, czego ani oko nie
widziało, ani ucho nie
słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć,
jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.
(1 Kor. 2: 9)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz