Etykiety

środa, 4 września 2013

Światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnia



Ciemność nadeszła. Dusi nas i tłamsi, karmi umysły chmurami, zaciemniając myśli. Powszechne przyzwolenie na wyzysk człowieka i narastające chamstwo wobec pracownika, który staje się niewolnikiem. Ciche poparcie na złodziejstwo dla zysku. Poparcie polityków na legalizację narkotyków. Bezwstydne parady na ulicach miast. Jawna i ukryta pornografia w publicznej telewizji. Przyzwolenie na nihilizm moralny, gdzie regułą staje się brak reguł a w imię fałszywie pojmowanej tolerancji przemyca się obraz świata, w którym najważniejsza jest seksualność człowieka.

Czy myślałeś o tym wszystkim? Zastanawiałeś się, skąd to niewytłumaczalne ciśnienie, niezrozumiała często „presja życia” odczuwana przez tak wielu młodych ludzi!? Szalony pęd przez życie w blasku sztucznego światła, poprzez kolejne imprezy i pseudo-okazje kolejnych produktów, które mają być receptą na szczęście. Kolejnych reklam w rodzaju: „Nie pasuje ci chłopak? Zamień go na nowy, lepszy model” a może lepiej spróbuj czegoś innego, odmiennego… Niezrozumiały nacisk na tzw. tolerancję wobec par tej samej płci przy jednoczesnym marginalizowaniu rodzin w tradycyjnym ujęciu.

Czy myślałeś o tym, dokąd to wszystko zmierza? A może bałeś się o tym myśleć…

Ciemność nadeszła. Jesteśmy duszeni presją, tłamszeni w ludzkich odruchach, poddawani praniu mózgów przez media, zaślepiani wizją złudnego szczęścia przez mamonę, urabiani do życia jak zwierzęta, których celem życia jest pełny paśnik i „bogate” życie seksualne. Przygotowywani do życia w stadzie baranów…

Czy wyobrażasz sobie, co będzie za 10, 15, 20 lat?

Piszę ostro, byś się obudził. Przejrzał. I zapalił światełko w tym pełnym chaosu świecie. I zobaczył, że tych światełek jest bardzo wiele. I usłyszał wołanie LATARNI. Bożego Światła, które jest jak balsam dla duszy. Byś poczuł w sercu i zrozumiał, że  „światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnia” (J 1, 4-5).

Światło Ewangelii nie może zostać zgaszone. Światło prawdziwej miłości nie gaśnie nigdy. Światło przyjaźni. Światełka ludzi dobrej woli… Jeśli rozumiesz to wszystko i odczuwasz niepokój na poziomie ducha, nie bój się. Nie pozwól się zastraszyć złością i nienawiścią nieprzyjaciela. Nie pozwól zawładnąć ciemności twemu sercu. Pan jest z tobą. I dał nam obietnicę na te trudne czasy:

Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką;
nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło.
(Izajasz, 9,1)

W tych czasach ciemności, Bóg jest z nami. Wspiera nas i chroni przez zalewem ciemności. Obiecuje, że tych trudnych czasach, gdy powszechna wojna wisi na włosku, On o nas nie zapomni i przygarnie do Swego serca.

Sprawię, że niewidomi pójdą po nieznanej drodze, powiodę ich ścieżkami, których nie znają,
ciemności zmienię przed nimi w światło, a wyboiste miejsca w równinę. Oto są rzeczy, których dokonam i nie zaniecham.
(Izajasz, 42,16)

Choćby nie wiem co się działo, ciemność nie ogarnie Bożego Światła. Pan będzie z nami i Da nam siłę, byśmy mogli odwrócić się od tego całego szaleństwa, od ciemności grzechu i ułudy mamony i stawili czoła temu, co nadchodzi. A gdy ciemność będzie najstraszniejsza, Jezus stanie przy nas. Dlatego śpiewam:

Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną… (Psalm 23,4)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz