10 Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą; nie
trwóż się, bom Ja twoim Bogiem. Umacniam cię, jeszcze i wspomagam, podtrzymuję
cię moją prawicą sprawiedliwą.
(Izajasz, 41,10)
Wiele opowieści w Starego
Testamentu pełne jest świadectw Bożej obecności w życiu Izraela. Pan wspierał
swój lud, prowadził i chronił przed wszelkim złem. Dlatego patriarchowie dobrze
wiedzieli, że największą łaską w ich życiu była Boża obecność. W rozmowie z
Panem, Mojżesz prosił: "Jeśli nie
pójdziesz sam, to raczej zakaż nam wyruszać stąd. 16
Po czym poznam, ja i lud mój, że darzysz nas łaskawością, jeśli nie po tym, że
pójdziesz z nami, gdyż przez to będziemy wyróżnieni ja i Twój lud spośród
wszystkich narodów, które są na ziemi?" 17 Pan
odpowiedział Mojżeszowi: "Uczynię to, o co prosisz, ponieważ jestem ci
łaskawy, a znam cię po imieniu".
Boża obecność w życiu Izraelity
była największą łaską. Ale podobnie teraz, obecność Chrystusa w życiu wielu chrześcijan jest czymś
namacalnym. Wielu żyje blisko Boga, opierając na Nim swoje życie. A Ci, którzy
mu zaufali i przyjęli do serca, każdego dnia mogą zaobserwować Jego działanie w
codziennym życiu.
Wczoraj po raz kolejny stanąłem w
sytuacji bez wyjścia. Zawisła nade mną spłata potężnego zobowiązania klienta, jakie
miał względem naszej firmy. Przez ponad rok była przygotowywana umowa o spłacie
długu przez trzecią firmę. Dokumenty przerzucane od prawnika do prawnika, aż
sprawa zupełnie się zaplątała w gąszczu sprzecznych interesów. W takiej
sytuacji korporacja przerzuca zobowiązanie o spłacie na komórkę, która dokonała
sprzedaży, a że ja jestem za nią odpowiedzialny, bezpośrednio na mnie.
Gdy to usłyszałem, przez chwilę
nie wiedziałem co robić. Już wcześniej, w ramach tzw. restrukturyzacji w firmie
zdarzyło się kilka rzeczy, które mnie zasmucały. Teraz to. Przed oczami
przeszły mi ew. skutki takiego działania. Zajęcie komornicze domu, strata
pracy, brak perspektyw na przyszłość… Porozmawiałem z pracownikiem, który
bezpośrednio zajmował się tą sprzedażą. Również i on nie miał pomysłu. W takich
sytuacjach strach jest zbyt silny, tłumi zdolność spokojnego rozumowania. Boży
przeciwnik działa jak tylko może, by nas zniszczyć.
Wówczas zawołałem do Pana. Wiedziałem,
że On jest ze mną. Każdego dnia czuję Jego obecność w swym życiu. Mam Jego
obietnicę na przyszłość w tej pracy. Wiedziałem więc, że nie należy się lękać
Zawołałem do Pana i odczułem, że On tylko na to czekał. Nigdy nie działa bez
zaproszenia. Zbyt szanuje naszą wolną wolę.
Zawołałem z głębi swej duszy: „Panie
Pomóż! Przyjdź proszę i zrób z tym porządek według Swojej Woli”. I poczułem
Jego obecność. Wiedziałem, że Zaczyna działać. Pod wpływem impulsu wspomniany kolega,
który dokonał sprzedaży zadzwonił do szefa firmy, której dług przyszło nam
spłacać. Tamten postanowił działać. Wkrótce oddzwonił z zapewnieniem, że udało
się znaleźć rozwiązanie i pieniądze będą szybko zapłacone. Sprawa, której nie
udało się załatwić przez ponad rok czasu najtęższym prawniczym głowom, za jedną
Bożą interwencją została rozwiązana.
Dla Boga nie ma nic niemożliwego.
Jego codzienna namacalna obecność w naszym życiu to nie mit. A w
przeciwieństwie do ludzi, Jego obietnice zawsze mają pokrycie. Kiedy On jest z
nami, nikt nie może nam zaszkodzić. Bez niego jesteśmy skazani na łaskę tego
świata, stajemy się bezradni i zagubieni, pełni lęku, przytłoczeni
codziennością. Gdy Jego oblicze jaśnieje przed nami, rozjaśnia lęki i
zwątpienia, przynosi ukojenie dla ducha, wnosi radość do serca. Działa tak, że
otoczenie to widzi i może zapytać o źródło Twego powodzenia w życiu. Wówczas
możesz odpowiedzieć słowami Psalmu: Pasterzem
moim jest Pan i nie brak mi niczego.
Bo Pan jest skałą, na której
buduję!
Ale teraz tak mówi Pan, Stworzyciel twój, Jakubie, i Twórca twój, o
Izraelu: "Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, wezwałem cię po imieniu; tyś
moim! 2 Gdy pójdziesz przez wody, Ja będę z tobą, i
gdy przez rzeki, nie zatopią ciebie. Gdy pójdziesz przez ogień, nie spalisz
się, i nie strawi cię płomień (…) 7 Wszystkich, którzy noszą me imię i których
stworzyłem dla mojej chwały, ukształtowałem ich i moim są dziełem.
(Izajasz, 43, 1-7)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz