historia
prawdziwa
Na
ławce, blisko wejścia jednego z dużych supermarketów naszego
miasta siedziało dwóch bezdomnych, którzy od czasu do czasu
rozglądali się niepewnie na boki. To z powodu ochroniarza, który
nie raz już dał im się we znaki. Dlatego od czasu do czasu, na
widok ochroniarza, wychodzili ze sklepu i wchodzili drugim wejściem,
siadając na ławce z drugiej strony. Ryzykowali cięgi od ochrony
ale na dworze było zbyt zimno. Noclegownię trzeba opuścić z
samego rana, nie chcieli pić z innymi, więc market wydał im się
dobrym rozwiązaniem.
Siedzieli
tak zmarznięci i głodni, ze spuszczonymi głowami gdy wkoło nich
przelewał się tłum ludzi. Większość mijała ich obojętnie.
Niektórzy prychali pogardliwie lub pokazywali ich sobie z ironicznym
grymasem. A oni udawali, że tego nie widzą.
Minęło
sporo czasu, gdy zauważyła ich pewna kobieta, która przyszła po
zakupy. Chciała ich zwyczajnie minąć, jak inni, gdy poczuła w
sercu impuls. Dobrze znała ten delikatny szept, ciche tchnienie,
które ożywia duszę.
Obok
swoich zakupów, zrobiła też zakupy dla dwóch bezdomnych. Każdemu
to samo: bułki, kiełbasę, ser, jogurt, banany, pomidory i to, czym
może nasycić się prawdziwie głodny. Targana dziwnym niepokojem,
spieszyła się jak mogła do wyjścia. Tam jednak ich już nie było.
Wybiegła ze sklepu. Zobaczyła, jak odchodzą wzdłuż parkingu,
przeganiani przez ochronę. Trafiła w samą porę.
Dogoniła
ich. Podeszła. Przeprosiła i podała każdemu worek ze śniadaniem,
życząc smacznego. Przyjęli dar z wdzięcznością, zaskoczeni i
zmieszani.
…
Sąd Ostateczny
31 Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. 32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. 33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. 34 Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!35 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
37 Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? 38 Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? 39 Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" 40 A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
41 Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
43 byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie."
44 Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" 45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". 46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego".
(Mt 25, 31-44)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz